>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
|
|
Postacie
|
|
No i jeszcze jedno, jak to się w ogóle stało, że syn nauczyciela z NY został kowbojem, który sprząta brudy w Teksasie?
|
|
|
|
|
Można mówić o pechu, kiedy rozwala się miskę olejową o kamień na pustyni. Tak samo można określić to, że uszkodzony wóz musiałem pchać ponad dwa kilometry do najbliższej osady. Ale to, że tą miejscowością musiało się okazać Bainbridge to już przekleństwo.
|
|
|
|
|
Słyszałeś pewnie tysiące opowieści o Zabójcach Maszyn. Każda z nich była opowiadana z ledwo zauważalną nutą nadziei w głosie - „Może to i jeszcze nie koniec”. Mało kto jednak wspomina, jak tacy Zabójcy kończą.
|
|
|
|
|
Taki człowiek może mieszkać tylko w jednym miejscu na świecie. Nie ma fizycznej możliwości, żeby nie trafił do nas, prędzej czy poźniej. Pomyślałbyś "pomyleniec" - to pewnie mowa o Detroit... Otóż nie. Mylisz się. Mówimy o mieszkańcu północnej prowincji Fedracji Apallachów.
|
|
|
|
|
Chwila spokoju. Brzęk szkła. Moment. W tej samej chwili padł na ziemię ze strzałą we łbie. Panika. Wrzask. Znowu odgłos strzały – tym razem z innego okna. Tym razem sięgnęło biznesmena z Vegas.
|
|
|
|
|
Kowboje... Dziś już nie ma prawdziwych kowboi.
-A gówno prawda! Jeżeli usłyszysz przy barze słowa: „My name is Luck, Luky Luck”, albo tekst w stylu „A co ty kurwa wiesz o kowbojach?!”, wykrzyczany jakiemuś kolesiowi prosto w twarz, to nie miej wątpliwości! Masz do czynienia z prawdziwym kowbojem... Masz do czynienia z Lukym Luckiem.
|
|
|
|
|
Facet generalnie miał w życiu przejebane. Już jak się rodził, jego matka zmarła podczas porodu. Ojciec go znienawidził, rodzina porzuciła. Odrobiną farta znalazła go jakaś kobita i się poczuła, żeby go wychować. Nie wytrzymała zbyt długo.
|
|
|
|
|
Spytałem go: „Co cię tu sprowadza?”, a on wyszczerzył się łobuzersko, minimalnym ruchem nadgarstka wskazał rozmarzoną barmankę oraz jej pięć córek i powiedział: „Widoki mistrzu, widoki”.
|
|
|
|
|
Mężczyzna bez słowa skinął głową, podszedł do niego i przeszukał wykrywaczem metalu. Upewniwszy się, że Rosjanin jest czysty, wpuścił go do przyczepy. A nie była to zwykła przyczepa i Siergiej zauważył to od razu.
|
|
|
|
|
A teraz, przyjacielu z Kalifornii, nauczę cię szacunku do mamusi. - głos grubasa był spokojny, ciepły i czuło się w nim zadowolenie - A gdy z tobą skończę, ładnie podziękujesz za lekcję.
|
|
|
|
strona: [1] [2] [3] [4] | wszystkich artów: 39
sortuj według: tytułu
| daty
| popularno¶ci
|
|
|
|
|
|
|
Wykryto nieautoryzowany dostęp!!!
|
|
Sonda |
Top 10 |
Statystyki |
userzy w serwisie: gości w serwisie: 0 |
|
ShoutBox |
|
|