| >NASZE STRONY |
 MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
|
|
|
Yakuza
"Określenie wywodzi się od tradycyjnej japońskiej gry karcianej zwanej "Hanafuda". Zwycięzcą rozgrywki był gracz, kończący grę z kartami w ręku, których suma była największa i wynosiła równo 10, 20 lub 30. Układ "Ya - Ku - Za" oznacza 8 - 9 - 3, czyli dokładnie 20. Mianem "Yakuza" z czasem zaczęto określać osoby, które społeczeństwu nie przynosiły żadnego pożytku, lecz stanowiły dla niego jedynie ciężar".
"W 1960 roku funkcjonowało w Japonii 5119 grup przestępczych, co stanowi najwyższy wskaźnik w historii przestępczości w tym kraju. W 1963 grupy yakuza skupiały łącznie 184 091 członków. W 1992 roku było 158 grup, w których uczestniczyło 56 600 osób, w 1995 odpowiednio 234 grupy i 46 600 osób".
Po wojnie z Molochem jest tylko jedna Yakuza. Resztki, które ocalały wojnę zebrały się do kupy i stworzyły jedną silną i zwartą organizację.
Dla Yakuzy nie ma znaczenia skąd pochodzisz, z jakiego kraju czy z jakiej klasy społecznej się wywodzisz - i tak masz szansę zostać jej członkiem. Możesz być rolnikiem z Teksasu, uciekinierem z miasta, w którym napytałeś sobie biedy, albo porzuconym po wojnie dzieciakiem.
Najbliższy szef staje się dla ciebie jak ojciec, a jego ludzie jak bracia. Oprócz towarzystwa, pieniędzy, statusu i poważania, Yakuza oferuje znacznie więcej - namiastkę tego, co ludzie zwykli nazywać domem.
Nie ma żadnych szczególnych wymagań, aby zostać jej członkiem. Ale kiedy już jesteś z nimi jesteś winien absolutne posłuszeństwo. Obecnie nie istnieją żadne rządy, albo inne organizacje prawne. Jednak do Yakuzy możesz zwrócić się jeśli masz kłopoty, albo czegoś potrzebujesz. Za odpowiednią opłatą są w stanie rozwiązać wiele z twoich problemów, możesz mi wierzyć. Czy będzie to pościg, ktoś kogo ty chcesz udupić, czy też będziesz potrzebował broni, paliwa - wal do nich jeśli masz czym płacić.
Yakuza dzieli się na dwa odłamy - wolnych strzelców i Klan. Wolni strzelcy to ci, którzy nie są w bezpośredni sposób związani z organizacją, pozostają raczej na uboczu i nie wdają się za bardzo w ich wewnętrzną politykę i sprawy. Wolni strzelcy mają jednak trochę problemów z przeżyciem gdyż Klan nie dopuszcza nikogo do działania na swoim terytorium. Ci, którzy do czegoś doszli w tym "fachu" i dorobili się odpowiednich funduszy, są najczęściej zabijani przez klan albo w ten czy inny sposób znikają z tego świata.
Czasami jednak zdarza się, że Klan wynajmuje jakiegoś wolnego strzelca, żeby wykonał robotę, z którą sami nie chcą mieć bezpośrednio żadnego związku. Oczywiście za odpowiednią opłatą.
Jeśli któryś z wolnych strzelców jest wybitnie uzdolniony i odpowiednio cwany, może sam założyć Klan. W ten sposób właśnie powstała obecna, jedyna Yakuza. Póki co, nikt nie zdołał uczynić tego samego ponownie. Znaczna część z nich kończy albo w piachu, albo w końcu wstępują do Klanu. Tylko nielicznym udaje się przeżyć na własną rękę.
Inni członkowie zazwyczaj należą do Klanu, który może być porównywany z włoską mafią i jej rodziną. Klan jest zorganizowany jak typowa rodzina w tradycyjnej Japonii. Mają strukturę hierarchiczną podobną do mafii, jednak z pewnymi różnicami. Główny szef nazywany jest Oyabun, co znaczy Ojciec. Pod nim są jego Wakashu (dzieci) i bracia (Kyodai). Nie jest to oczywiście rodzinny związek krwi - określa tylko pozycje poszczególnych członków w Klanie.
Wszyscy jego członkowie są posłuszni Oyabunowi i w rewanżu on chroni ich przeciwko każdemu niebezpieczeństwu. Oyabun jest w Klanie prawem, a jego słowo jest święte. Wszyscy są mu posłuszni bez oporu, nawet jeśli niekiedy może to oznaczać dla nich zagrożenie życia (podczas jakiejś misji dla przykładu).
Pod sobą Oyabun ma doradcę, nazywanego Saiko-komon, który ma za sobą cały szereg swoich pomocników i ludzi od brudnej roboty.
Szef dzieci (Wakashu) nazywany jest Waka-gashira. Jest drugi po Ojcu w Klanie, nie stopniem, ale poważaniem.
Jest odpowiedzialny za to, żeby polecenia i zadania wydane przez Ojca zostały wykonane.
Dziecko może być także przywódcą jakiegoś gangu, a dziecko w tym gangu może być szefem w innym; w ten sposób tworzy się podobna jak w mafii, ale o nieco innym charakterze, rodzinka.
Braciom Oyabuna, którzy są nazywani Kyodai przewodzi Shatei-gashira, który jest wyższy rangą niż Waka-gashira, ale nie posiada większego poważania.
Bracia Oyabuna mają swoje własne "dzieci" albo "młodszych braci (Shatei)". Shatei mają swoje własne gangi etc.
Wszyscy są posłuszni przywódcom swoich gangów, ale to słowo Oyabuna zawsze się liczy.
Charakterystyczną cechą rozpoznawczą wszystkich członków Yakuzy są tatuaże na całym ciele, zazwyczaj symbolizujące dany gang.
Powód, dla którego przyjęto tatuaże jako nieodłączny element organizacji, wywodzi się z Bakuto (wczesna mafia japońska), której członkowie zwykli wytatuowywać sobie czarny pasek wokół dłoni za każde przestępstwo jakie popełnili.
W końcu tatuaże stały się dowodem siły, kiedy czasami zrobienie tatuażu zajmowało 100 godzin. Kiedyś pokazywał on, że jesteś przeciwko normom i zasadom społecznym. Teraz pokazuje do jakiego gangu należysz.
Czasami zdarza się, że członek Yakuzy popełni jakiś błąd. Wtedy dokonuje aktu Yubitsume - odcina sobie jeden z palców i wysyła do Kumicho jako przeprosiny za nieposłuszeństwo. Czasami w ten sposób czyni się, aby uchronić kogoś z bliskich.
Szefem tego całego bajzlu jest japończyk Yayamiomate. To właśnie on, wierny starym obyczajom, po wojnie zebrał do kupy wiele różnych gangów i założył Klan.
Cała organizacja nie jest zbyt liczna, ale zamiast na samej sile ognia, polegają na sprycie i dobrym sprzęcie, którego mają od cholery. Macki Yakuzy sięgają głęboko i mają swój udział w większości interesów jakie robi się teraz w Stanach.
Nie za bardzo przepadają za włoską mafią z Nowego Orleanu i wszędzie gdzie trafią na siebie zazwyczaj rozpętuje się lokalna wojna. Najbardziej zaogniona sytuacja jest w San Francisco, gdzie praktycznie non stoper obydwie frakcje walą do siebie ile fabryka dała.
Podczas gdy włosi handlują wszystkim po trochu, a niczym specjalnie, Yakuza skupia się praktycznie głównie na broni i narkotykach. Handlują ze wszystkimi, którzy mają czym płacić, a szczególnie cenny dla nich jest wszelkiej maści sprzęt elektroniczny.
Corwin. |
komentarz[57] |  |
|
|
|
|
|
|
Wykryto nieautoryzowany dostęp!!!
|
|
 Sonda |
Top 10 |
Statystyki |
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0 |
|
ShoutBox |
|
|
