..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
    ORBITAL MENU
    » Neuroshima
    » Świat
    » Bohater
    » Rozrywka
    POLECAMY

     SZUKAJ
    » Mapa serwisu
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

Sztuczki


Aaa-a, kotki dwa
Koma.
Moja świętej pamięci żonka, to miała kurewsko lekki sen. Mówię ci stary, jak cicho bym do chałupy nie wracał, zawsze wiedziała kiedy i w jakim stanie...

Ale nie patrzcie, dobra?
Vagantis.
W zasadzie trudno powiedzieć, czy Lucas miał pecha... Nie był z Vegas, ani nic z tych rzeczy, ale w jego przypadku powiedzenie, że Fortuna jest kapryśną kochanką nabierało nowego znaczenia. Co? Jak to nie ma takiego powiedzenia? Jest, ja zwykłem tak mówić. Powiedziałem tak raz... Kiedyś... Mniejsza z tym. Chodzi o to, że w całym jego dotychczasowym życiu nie udało mu się nikomu zaimponować swoimi umiejętnościami - peszył się, czy coś i popisy wywoływały jedynie salwę rubasznego śmiechu.

Bit Boy
Croat.
Jest z Areny i przez pięć lat na arenie nie przegrał żadnej walki. Podobno, jak był mały, to chodził w nocy klepać gołymi rękami croatsy, więc lepiej uważaj na niego, bo zrobi ci z dupy miazgę.

Bo kto umarł, ten nie żyje
The_Ezekiel.
No po prostu - martwy trup z kolesia.

Brak ci tchu?
DrHeini.
Zwalisty ganger wybałuszył oczy i runął zsiniały na glebę. Przyglądałem się temu zdarzeniu z otwartymi ustami. Chuderlawy koleś powalił ze 150 kilo żywej wagi jednym ciosem w szyję! A wszystko dlatego, że ganger chciał "poczęstować" się bez pytania fajkami chudego.

Byłem tam kiedyś
Paprotek.
Czy ja cię dobrze rozumiem? Wziąłeś zlecenie kurierskie do miejsca, w którym nigdy nie byłeś?

Chciwiec
Grzelich
Opowiadali mi, że kiedyś jechali przez jakieś klify i zaatakowały ich harpie. Ryan dodał gaz do dechy, a Umkas walił z pokładowego Browninga. I co? Jak tylko utłukł jedną, kazał Ryanowi zawrócić, bo mu się harpiego łba zachciało…

Chicken run
Croat.
Zapierdzielasz jak głupi. Skaczesz na boki i się gibasz. Wygląda to śmiesznie, ale gość zmieni zdanie, gdy będzie próbował cię trafić.

Co w trawie piszczy
Karasu
No i zaciągnął mnie do tego cholernego lasu. Miało pójść gładko i szybko, jeden z wielu skrótów, dzięki niemu szybciej dotrzemy na miejsce - tak właśnie mówił.

Człowiek błyskawica
Croat.
Wczoraj widziałem jak podszedł do bramkarza, a ten nie chciał go wpuścić do baru. Pokazał mu puste ręce w geście bezradności, po czym wbił mu dwa noże prosto w bebechy.

strona: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] | wszystkich artów: 66

sortuj według: tytułu | daty | popularno¶ci

© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Corwin Visual
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl

Wykryto nieautoryzowany dostęp!!!

   PATRONUJEMY

   WSPÓŁPRACA

   Sonda
   Czy interesują cię raporty z sesji NS?
Tak!
Nie.
A co to?
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Pasożyty
   Hibernatus (....
   Yakuza
   FATEout
   Legia Cudzozi...
   Pistolet Maka...
   Łowca - dzień...
   Neuroshimowe ...
   Śpiąca Królew...
   Bo kto umarł,...

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.052253 sek. pg: