>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
|
|
|
Sorry chłopaki, chemika to nie rusza...
Wymagania:
Chemia 7+, Budowa 14+, minimum 15 lat przepracowane jako Chemik (lub pochodzenie Missisipi i profesja Chemik)
Opis:
No i w końcu dorwaliśmy tego chemika, co nas na lekach okantował. I myślimy sobie: on nas chciał chemicznie załatwić, to i my z nim tak zrobimy. No i bach mu łyżkę arszeniku w gardło. A on nic! Przełknął jak cukier, nawet się nie skrzywił… Więc się wkurzyliśmy i dawaj mu cyjanek w żyłę. A ten nadal nic! Siedzimy godzinę, koleś dalej żyje, to zaczęliśmy mu coraz gorszego świństwa wstrzykiwać. Po trzeciej dawce koleś tylko się uśmiechnął i stwierdził: „Sorry chłopaki, chemika to nie rusza”. No to co miałem zrobić? Kulkę marnować? Teraz koleś pracuje dla szefa - sprawdza czy jedzenie nie jest zatrute.
Działanie:
W twoim organizmie znajduje się tyle chemikaliów, że te 5 gramów cyjanku w te czy we w te nie robi już różnicy… Jesteś odporny na małe dawki wszelkich trucizn, a także narkotyki i alkohol (w końcu też trucizny). Ile to mała dawka? Dla pedantycznych MG: do 5 X dawka śmiertelna. Normalnie superman! Ale bez przesady - żeby za dobrze nie było - wszystkie środki natychmiastowego leczenia działają o poziom słabiej (Painkillery nie działają, Medpaki leczą draśnięcia itd.) albo nie działają w ogóle. To ostatnie zależy od decyzji MG. Leków musisz brać więc dwa razy więcej.
mikelagrand. |
komentarz[33] | |
|
|
|
|
|
Komentarze do "Sorry chłopaki, chemika to nie rusza..." |
|
|
|
|
|
|
Wykryto nieautoryzowany dostęp!!!
|
|
Sonda |
Top 10 |
Statystyki |
userzy w serwisie: gości w serwisie: 0 |
|
ShoutBox |
|
|