>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
|
|
|
Peacemaker
„Trzeba wyrwać kilka chwastów…”
No widzisz? Wszystko się porządnie zesrało… Burdy, strzelaniny, durne porachunki – to kretyństwo można już spotkać na każdym kroku! Pęka mi od tego czambuł, gotuję się jak woda w czajniku – jest mi źle. Nie można nawet spokojnie przespać ośmiu zasranych godzin, bo coś się do ciebie przyjebie. Z każdym dniem serducho bije mi coraz szybciej. Nerwy biorą wodzę i chodzę od jednego zadupia do drugiego, nabuzowany i wkurwiony. Oczywiście nie mogę się zrelaksować przy butelce dobrego piwa i odpocząć w ciszy i spokoju. Zawsze, ale to zawsze, muszą być jakieś przeszkody! Jakaś bójka, awantura czy inne cholerstwo… Świat doszczętnie zdurnowaciał… I jak tu pozostać sobą? Jak tu się opanować, skoro wokół tylko śmierć i zniszczenie? Żeby tylko tyle tego było, jeszcze jakoś by uszło, ale nie! Zawsze musi być więcej gówna – gdzie się nie ruszę! Śpię sobie w namiocie na jakimś bezludziu, a rano budzi mnie wrzask jakiegoś mutanta! Pod ziemią kiszą się posrane maszyny, a wszędobylski krajobraz to tylko gruz i piach...
Dosyć tego! Koniec! Nie będzie więcej burd! Nie będzie kolejnych strzelanin i pościgów! Nie będzie, gdy ja jestem w pobliżu! Koniec tego dobrego! Teraz ja zrobię tu porządek, rozumiesz? Zrobię tu pieprzony porządek! Będę szedł przed siebie i sprzątał to ścierwo na każdym kroku! Nie ominę żadnego zasrańca! Jak po drodze zdechnę, to przynajmniej z przekonaniem, że walczyłem o słuszną sprawę. Co? A w dupie mam wszystkich sędziów, stróżów prawa i innych zjebów – oni wszyscy bawią się w najlepsze myśląc, że postępują prawo i rozsądnie. Niestety, to gówno prawda! Oni powolutku rozprawiają się to z tym, to z tamtym… Ale tu trzeba działać szybko! Czyli właśnie tak, jak działam ja! I na całe szczęście, ludzie to doceniają. Nie jedno miasteczko czy wiocha rzuciła mi za pomoc trochę gambli, żarcia, a nawet jakiś środek transportu. No, żyć z czegoś trzeba w końcu… Ale to już nie jest życie… To jest walka, to jest eliminacja, trzeba tu najpierw posprzątać – potem zajmę się życiem… Jadę do Detroit zrobić porządek – Jedziesz ze mną?
Cechy:
Człowiek ze stali
Nie po to tu jesteś, żeby się nad kimś litować! Musisz być twardy i wytrwały. I wiesz, co ci powiem? Ty naprawdę taki jesteś! To widać! Na twarzy maluje ci się upór, determinacja, poświęcenie, szaleństwo, wściekłość i stanowczość. Sporo, nie? Nie da się ciebie pomylić z nikim innym! A jak już wiadomo, kto ty jesteś, nie musisz powtarzać niczego dwa razy…
Przy wszystkich testach Charakteru wpływających na niekorzyść „nie praworządnych” osobników, masz dodatkowo +2 do Charakteru. Dotyczy to zarówno zastraszania jakiegoś popaprańca, jak i kierowania mieszkańcami wiochy przeciw jemu podobnym. Pamiętaj – tyczy się to wszystkich umiejętności pod Charakterem.
Deadline
Uważasz siebie za zbawiciela, za ogrodnika, który wyrywa chwasty – jednego za drugim. Przesz mocno do przodu, nie zawracając sobie głowy błahostkami. Idziesz i zabijasz tych sukinsynów, ale zdarza się, że to oni skopią ci zad. Ale to przecież nie do wiary! Każdy, ale nie oni – to niemożliwe!
Gdy stanie się ten cud i ktoś zada ci ranę krytyczną, dzieją się z tobą dziwne rzeczy… Nerwy biorą wodzę, eksplodujesz z wściekłości! Nie zwracasz uwagi na krwawiące rany, czy pogruchotane kości… I wtedy, dopóki nie otrzymasz ciężkiej rany, latasz rozwścieczony ignorując wszelkie obrażenia – Nie zwracasz uwagi na utrudnienia z nimi związane. Jeżeli dookoła nie ma już żadnych przeciwników – padasz nieprzytomny na pysk, a modyfikatory wracają.
Jackhammer. |
komentarz[11] | |
|
|
|
|
|
Komentarze do "Peacemaker" |
|
|
|
|
|
|
Wykryto nieautoryzowany dostęp!!!
|
|
Sonda |
Top 10 |
Statystyki |
userzy w serwisie: gości w serwisie: 0 |
|
ShoutBox |
|
|