| >NASZE STRONY |
 MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
|
|
|
David
Te małe cudeńka produkuje i posiada na wyposażeniu jedynie Posterunek. Używa się ich na północnym froncie do walki z najwredniejszymi maszynkami Molocha. Zaciekawiałem cię, co?
Już tłumaczę o co chodzi. Widziałem to parę razy w akcji. Z grubsza przypomina mały czołg bez wieżyczki - długi na jakieś półtora metra, ledwo toto od ziemi odrasta, ot taka zabaweczka. Słyszałem, że na długo przed wojną jacyś faryzeusze... albo jakoś tak, używali podobnych maszynek do walki z czołgami i rozwalania okopów.
Te dzisiejsze z grubsza przypominają tamte, tylko że są powleczone jakimś gównem, co by nie dało się ich na podczerwień wykryć, no i wyciszone silniczki mają. Jakie? A cholera wie, nie zaglądałem do środka, bo pilnowali tego inżynierowie jak jasna cholera, ale sunie to do przodu cichutko jak myszka i równie sprawnie.
Kieruje tym zdalnie operator - najczęściej siedzi gdzieś wysoko, ma taki duży jakby dżojstik i szura sobie. Raz widziałem, że operator siedział w wozie bojowym i patrzył w monitorek, no i tak kierował. Jak w tych śmiesznych grach, co to oni tam mają. Czasem się zastanawiałem kiedy oni tam grają, a kiedy walczą...?
Ciekawy pewnie jesteś po cholerę to komu i jak to działa w walce? Przed wojną te maleństwa woziły w sobie kupę ładunków wybuchowych. Dzisiaj jest inaczej. Te cwaniaki z Posterunku pakują do środka jakieś sprytne urządzonka, widziałem je tylko z daleka, i jak David podjedzie do jakiejś maszyny, operator naciska guzik i... fiuuuu... Wszystkie maszyny w pobliżu szlag trafia!
Nie, nie wybuchają. Po prostu stają. To się chyba nazywa fala magneto-elektryczna...? Cholernie to przydatne jak na pole walki wjeżdżają Juggernauty, bo do tego gówna nie ma jak podejść, a jak mu zasuniesz z Davida to może się tylko miotać w tych swoich drutach i z niczego już nie wystrzeli... na ogół.
Zasięg - Od 200 do 1000 m w zależności od modelu.
Paliwo - Starcza na 0.5 h jazdy w terenie (przejechanie około 1000 m), zasilanie to zazwyczaj bardzo mocna bateria (układ baterii).
Prowadzenie - Radiowe, za pośrednictwem kamery - problematyczny test Wozy Bojowe, bez kamery - za każde 100 m +20% utrudnienia. Lornetki i lunety dają dodatni modyfikator od -20 do -60% w zależności od mocy. MG może modyfikować test w zależności od terenu i przeszkód.
Maskowanie - Davida można wykryć tylko za pomocą wzroku i słuchu (w zależności od modelu: trudny - bardzo trudny - cholernie trudny test). Dotyczy to także wykrywania przez maszyny.
David niszczy układy elektroniczne wszystkich maszyn w promieniu 50-200 m, w zależności od mocy baterii jaką posiada. Niektóre egzemplarze korzystają z jednej baterii do zasilania silnika i generowania fali elektro-magnetycznej, dlatego im dalej taki pojazd zajedzie, tym bardziej spadnie jego moc destruktywna. Można przyjąć, że pokonanie 5 metrów zmniejsza zasięg fali o 1 metr, przy początkowych 200 metrach.
Konor. |
komentarz[5] |  |
|
|
|
|
|
|
Wykryto nieautoryzowany dostęp!!!
|
|
 Sonda |
Top 10 |
Statystyki |
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0 |
|
ShoutBox |
|
|
