..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
    ORBITAL MENU
    » Neuroshima
    » Świat
    » Bohater
    » Rozrywka
    POLECAMY

     SZUKAJ
    » Mapa serwisu
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

Sztuczki


Zawodowy Treser
LCD.
Kiedyś siedzieliśmy z Fangiem przy ognisku w pobliżu Neodżungli, razem z jego gankorem. Kiedy już kładliśmy się spać, poczułem, że coś śliskiego owija się wokół mojej kostki. Węże przy szalonym lesie nie są niczym nadzwyczajnym, ale, do jasnej cholery, kobry wolą inny klimat i w dodatku boją się ognisk.

Weterynarz
Karasu.
Ostatnia kula. Ostatni strzał. Ostatni przeciwnik. Problem załatwiony, ale... koń oberwał. Już sobie wyobrażałem, jak zostawiamy tutaj większość naszych gratów, bo drugi rumak nie udźwignie dwóch osób i całego sprzętu, kiedy Jim wyciągnął torbę lekarską, podszedł do zwierza i załatał go.

Wątroba ze stali
Grzelich.
Poznałem raz kolesia, Wanatu. Szaman ponoć, choć jak dla mnie, to zwykły ćpun i alkoholik był. Jak chlał, to na umór, ale potem szybko trzeźwiał, za szybko jak na człowieka... Tak mu się od tego wątroba zmutowała, że potem dłużej jak dobę, to żaden syf u niego w organizmie nie krążył.

Gość z serwisu
Zbychu
Jak każdego dnia poszedłem z Billem do ruin w poszukiwaniu broni, narzędzi, czy czegokolwiek co dało by się wymienić na jedzenie. Znaleźliśmy tylko peceta w kawiarence internetowej. Myślałem, że najlepiej będzie go wymienić na targu w enklawie, ale Bill...

Wtorek
korop.
Widzimy idealny cel - nieduży, niepozorny, no taki nijaki gościu. Lecz podchodzą inni, takich dwóch byczków do niego. Zadają standardowe pytanie " Wpier**l?" A ten na to "Wtorek". No i zgłupieli...

Redneck
Winnie
-Tatko! Aligator wlazł mi znowu do pokoju!
-Dej no łopate synuś!
<klang><klang>
-Jeszcze raz tatko! Jeszcze raz!

Chciwiec
Grzelich
Opowiadali mi, że kiedyś jechali przez jakieś klify i zaatakowały ich harpie. Ryan dodał gaz do dechy, a Umkas walił z pokładowego Browninga. I co? Jak tylko utłukł jedną, kazał Ryanowi zawrócić, bo mu się harpiego łba zachciało&#8230;

Święty Człowiek
Croat.
Jesteś specjalistą w robieniu ludziom papu z mózgownicy. Wystarczy, że nosisz widoczny symbol przynależności do jakiejś sekty lub religii, zrobisz skupioną minę, popatrzysz gdzieś w dal, pomachasz rękami, zacytujesz kilka fragmentów z Kubusia Puchatka, a ludzie po wsiach już mówią żeś święty mąż i wybawiciel ludzkości.

Bit Boy
Croat.
Jest z Areny i przez pięć lat na arenie nie przegrał żadnej walki. Podobno, jak był mały, to chodził w nocy klepać gołymi rękami croatsy, więc lepiej uważaj na niego, bo zrobi ci z dupy miazgę.

Znam Się Na Rzeczy
RaeptaeR
Koleś powiedział: "Znam się na rzeczy" i poszedł. Rzeczywiście znał się na rzeczy.

strona: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] | wszystkich artów: 66

sortuj według: tytułu | daty | popularno¶ci

© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Corwin Visual
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl

Wykryto nieautoryzowany dostęp!!!

   PATRONUJEMY

   WSPÓŁPRACA

   Sonda
   Czy interesują cię raporty z sesji NS?
Tak!
Nie.
A co to?
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Pasożyty
   Hibernatus (....
   Yakuza
   FATEout
   Legia Cudzozi...
   Pistolet Maka...
   Łowca - dzień...
   Neuroshimowe ...
   Śpiąca Królew...
   Bo kto umarł,...

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.022143 sek. pg: