..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
    ORBITAL MENU
    » Neuroshima
    » Świat
    » Bohater
    » Rozrywka
    POLECAMY

     SZUKAJ
    » Mapa serwisu
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

S.U.M. (Soldier Upgrade Mutation)



Twój dziadek służył w armii? No tak... to wiele wyjaśnia. Na przykład to, dlaczego tu leżysz. Jak to mam nie krzyczeć tak głośno i zgasić światło? Przecie mówię szeptem, a ty masz opaskę na oczach. No tak, wiem, że jesteś chory. Ale teraz wiem też, dlaczego...

Otóż zaczęło się wszystko od pewnego naukowca, który postanowił pobawić się w Boga i przyspieszyć ewolucję. Nazywał się Issac Myers i wynalazł pewien mutagen. To gówno wstrzykiwało się żołnierzowi, a ten zapadał w śpiączkę. Potem budził się, tylko podładowany. Sokoli wzrok, siła niedźwiedzia - te sprawy. Ten sukinkot Myers był tak uradowany, że nie zrobił dokładnych testów i uznał, że wszystko działa jak należy. Ale nie działało. Przy promieniowaniu zmutowane specyfikiem geny zaczęły umierać. Żołnierze słabli i sami zdychali. Ale to nic, w porównaniu z tym, co się działo z ich potomkami. Otóż synowie bądź córki zmutowanych żołnierzy nic nie odczuli. Za to ich dzieci... bardzo. To specyficzna choroba. Najpierw wzmacnia, potem zabija.

Przebieg Choroby

Pierwsze Symptomy
Pewnego dnia kładziesz się spać, a gdy się budzisz, wszystko jest inne. Czujesz, że gdybyś spotkał nietoperza, usłyszałbyś jego pisk. Widzisz wyraźnie rzeczy, które kiedyś niknęły w dali. Możesz przyświecać sobie ultrafioletem. Generalnie cacy. Nawet silniejszy jesteś.

Dostajesz +3 do Percepcji i +1 do Budowy, ale za to karę +15% do kontaktów z ludźmi (jak im wszystkim, do cholery, capi z mordy!).

Idziesz spać bez lekarstwa? No to rzucaj. Masz 30% szans, że obudzisz się ze stanem ostrym. Udało się? Tak? I znów nie bierzesz leku? No to masz 50% szans. Znów się udało? No to 70%! I jeszcze raz? To 95%. I znów - to 110%! Tak czy siak, po pięciu dniach masz stan ostry. Acha, jak się wykurujesz z ostrego, to szansa na ponowne jego złapanie jest o 10% większa. Mutacja to mutacja, łatwo nie puszcza.

Stan Ostry
Pamiętasz, jak wczoraj było cacy? No, to teraz już nie jest. Trudno ci wytrzymać z otwartymi oczami za dnia. Uważaj, żeby cię ktoś nie złapał i nie przesłuchiwał, świecąc po oczach. Twój czuły nos wychwytuje wszystkie zapaszki z ulicy. Słyszysz i wszystko, i nic: wokół jest tak głośno, że nie możesz się na niczym skoncentrować... i na dodatek jakiś taki słaby jesteś. Ale nie martw się! To minie! Będzie gorzej!

Pamiętasz te +3 do Percepcji? To teraz też masz 3. Ale w dół. I Budowę -2. I jeszcze Charakter -1. A kontakty z ludźmi trudniejsze o 30%.

I znów bez lekarstw? No to super! 50% szans, że po pierwszej nocy obudzisz się ze stanem krytycznym. Drugiej - 90%. A potem na pewno.

Stan Krytyczny
Teraz to jest dopiero trudno. Niby możesz wyjść z łóżka, ale nie radzę. Na zewnątrz jest jaśniej, głośniej i... jeszcze bardziej cuchnie. Siedzisz sobie w domku, knajpie, czy samochodzie, skulony w kącie. Nieudolnie próbujesz zasłaniać rękami oczy, uszy i nos. Przelot owada słyszysz, jakby ci pociąg przejeżdżał po głowie, światło latarki ultrafioletowej z odległości 40 metrów oślepia cię, jakbyś patrzył w słońce z tej samej odległości. Jeśli spadłoby na ciebie ziarnko piasku, poczułbyś to jak nadepnięcie sło... jakiejś wielkiej maszyny Molocha. Czujesz zapachy z całego stanu. Tak to mniej więcej wygląda. I jeszcze jesteś osłabiony na tyle, że jedyne co możesz zrobić z pistoletem, to go pogłaskać. Wystarcza ci sił, żeby przejść kilka kroków, ale każdy krok słyszysz jak wybuch jądrowy. Czekasz na dwie rzeczy: albo ktoś cię wyleczy (teraz to już małe szanse), albo zdechniesz.

Percepcja -6, Budowa - 4, Charakter - 3, Zręczność - 3 Spryt -2. Utrudnienia do kontaktów z ludźmi +90%. Jeśli z tego wyjdziesz, w co wątpię, będziesz miał na stałe rozszerzone źrenice (niby nic takiego, ale jak uznają cię za jakiegoś mutanta...).

Do stanu terminalnego przechodzisz, jeśli tylko nie weźmiesz leku. Raz.

Stan terminalny
Nie możesz już dłużej wytrzymać. Rzucasz kośćmi na Charakter: 60% szans, że nie wytrzymasz i popełniasz samobójstwo. W jakikolwiek sposób. Na przykład powiesisz się na skarpetce. Cokolwiek, byle sobie ulżyć. A jak nie popełnisz samobójstwa, to kończysz jako warzywo. Po prostu twój mózg jest na tyle mądry, że potrafi się "zawiesić". Pogrążasz się w katatonii. I jeśli twoi przyjaciele cię nie zostawią, masz szansę na wybudzenie, po 1k20 tygodni. A wtedy zaczyna się od początku. Szczerze wątpię, żeby twoi koledzy chcieli wozić cię na wózku cały ten czas.

Leczenie
Tylko nie myśl sobie, że można to tak łatwo wyleczyć... O nie...

Lekarstwa:

Grzybki Halucynogenne

Forma: Grzybek
Dostępność: 5%
Cena: 25 gambli za grzybka, albo sam szukaj
Opis: Nie można tego zaliczyć do lekarstw. Bo nie leczy. Ale chwilowo pomaga zapomnieć o wszystkim dookoła. Chwilowo, albo na zawsze, bo grzybki różnie działają:

25% szans, że "odlecisz" na 5-7 godzin i odpoczniesz od otaczającego cię świata
25% szans, że zamienisz się w warzywo
25% szans, że obudzisz się ze statystykami na stałe obniżonymi o 6
25% szans, że sprzedawca cię oszukał (albo sam się oszukałeś, jeśli to ty je zbierałeś). Rzucasz po raz kolejny: 50% szans, że to trujący grzyb, 50%, że jadalny

Sumatonina

Forma: Zastrzyk
Dostępność: 20%
Cena: 50 gambli za dawkę
Opis: Zostało to wymyślone, aby wyłączyć u żołnierza efekty mutacji. Coś w rodzaju odwrotnego mutagenu. Każda dawka łagodzi efekty mutacji o 20% (oczywiście statystyki pozostają bez zmian). Są dostępne trzy wersje Sumatoniny: najsłabsza, średnia i najsilniejsza. Aby się wyleczyć, potrzebujesz tylu dawek, ile wynosi twoja Budowa podzielona przez 1, 2, lub 3 - zależy od wersji. Najsłabsza to 1, średnia 2, a silna 3.

Uważaj, aby nie przedawkować, bo dostaniesz na stałe -1 do Percepcji, za każdą nadprogramową dawkę.

I to właściwie tyle, jeśli chodzi o leczenie. Podobno pomaga też marihuana, LSD i kokaina. Ale nie jest to sprawdzone.

No, pozostaje jeszcze operacja. Wycinasz sobie receptory węchu, zamieniasz oczy na sztuczne, a zamiast uszu dajesz aparaty słuchowe. I jesteś zdrów! Tylko takie coś, to nie na każdą kieszeń, bo kosztuje 1000 - 3000 gambli. A szansę, że znajdziesz osobę, która wie jak to zrobić i ma odpowiedni sprzęt, masz 5%. Ale opłaca się, bo mutacja nie działa na implanty. Tylko skąd, do cholery, wytrzasnąć tego medyka?


UtopiecJohn.
komentarz[2] |

Komentarze do "S.U.M."



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.
© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Corwin Visual
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl

Wykryto nieautoryzowany dostęp!!!

   PATRONUJEMY

   WSPÓŁPRACA

   Sonda
   Czy interesują cię raporty z sesji NS?
Tak!
Nie.
A co to?
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Pasożyty
   Hibernatus (....
   Yakuza
   FATEout
   Legia Cudzozi...
   Pistolet Maka...
   Łowca - dzień...
   Neuroshimowe ...
   Śpiąca Królew...
   Bo kto umarł,...

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.015782 sek. pg: