..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
    ORBITAL MENU
    » Neuroshima
    » Świat
    » Bohater
    » Rozrywka
    POLECAMY

     SZUKAJ
    » Mapa serwisu
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

FX-05 Xiuhcoatl



Kiedy myślimy o karabinkach szturmowych w ZSA, najczęściej do głowy przychodzą nam przeróżne eM-ki oraz rodzina AK. Oczywiście jest to ogromne uproszczenie - we współczesnych Stanach odnaleźć można przynajmniej jeden sprawny egzemplarz każdej dotychczas produkowanej seryjnie broni. No tak, ale stwierdzenie „przynajmniej jeden” często oznacza dla nas „Jak będziesz miał dzikiego farta, to może znajdziesz. Ale nie licz na to”. I kończy się na tym, że o takim Tavorze, Grozie, czy G36 możemy zapomnieć. A nam nie wypada się z tym nie zgodzić. To przecież logiczne, że najdostępniejsze są modele wykorzystywane przez USArmy oraz przez jej południowych sąsiadów. Czyli pozostaje wybór między eM-kami oraz nielicznymi egzemplarzami Steyerów i Giet z arsenału FBI i CIA, a Kałaszami z Ameryki Łacińskiej. To wszystko?

Otóż nie! Nie możemy przecież zapomnieć o ślicznotce, którą dzierżą dzielni żołnierze armii Meksyku! FX-05 Xiuhcoatl, bo o niej mowa, to nowoczesna, oparta na niemieckich rozwiązaniach konstrukcja, która jest w stanie zadowolić nawet najbardziej wymagających użytkowników, tak pod względem skuteczności, jak i wyglądu.

Ale od początku. Xiuhcoalt, czyli Ognisty Wąż, powstał na początku nowego tysiąclecia, kiedy to Meksyk postanowił zastąpić wysłużone, produkowane na niemieckiej licencji G3, nową, spełniającą wymagania nowoczesnego pola walki bronią. Ich wybór padł na kolejny produkt koncernu H&K - G36. Jednakże cena, jaką Niemcy zażądali za prawa do ich produktu znacznie przekraczała możliwości budżetu armii Meksyku - zakupiono więc tylko licencję na kilka rozwiązań konstrukcyjnych z G36, resztę zastępując rodzimymi projektami.

Tak powstał FX-05, karabinek szturmowy z zewnątrz bardzo podobny do niemieckiego pierwowzoru - na pierwszy rzut oka różni go tylko kolba (której długość można regulować), łoże, rączka przeładowania, chwyt transportowy oraz grawerowany na przednim chwycie płonący wąż - awatar azteckiego boga wojny.

Wewnątrz również znajdziemy trochę różnic - większość natury konstrukcyjnej, jak na przykład jednostronny mechanizm repetowania broni na miejsce obustronnej, lecz niezbyt wygodnej rączki z niemieckiego pierwowzoru. Niestety, przekonstruowano także gniazdo magazynków - teraz nie ma już, jak w G36, możliwości dostosowania go do obsługiwania popularnych pudełek od M16. Pocieszeniem jest to, że oryginalne magazynki są użyteczniejsze - zaplanowano je tak, by możliwe było łączenie ich w pary, co przyśpiesza przeładowanie oraz mają one body z przezroczystego plastiku, dzięki czemu łatwo możemy kontrolować stan amunicji.

Karabin jest relatywnie lekki i bardzo składny. Łączy w sobie niemiecką myśl techniczną, z latynoską pomysłowością (głównie w kwestiach ekonomicznych). Celownik optyczny i „pływająca” lufa zapewniają mu bardzo dobrą celność, a nabój 5.56 łatwo daje się kontrolować w ogniu ciągłym. Dodatkowo składana na bok, o regulowanej długości kolba będzie doskonała dla każdego żołnierza, czy to do walki na większe dystanse, czy do starć w budynkach.

Broń ta, pomimo niewielkiej wagi, posiada bardzo wytrzymałą konstrukcję z tworzyw sztucznych, dostępną w dwóch wersjach kolorystycznych - piaskowej i standardowej, oliwkowej. Wersja normalnej długości wyposażona jest w zintegrowany z rączką transportową celownik optyczny o niedużym powiększeniu, a subkarabinek (skrócona wersja FX-05) posiada zamiast tego szynę RIS oraz mechaniczne przyrządy celownicze. Dodatkowo obie mają dolną szynę z przodu frontgripu, pozwalającą na montaż dwójnogu, lub chwytu przedniego.

Sumując, FX-05 Xiuhcoatl jest bardzo solidnym karabinem szturmowym nowej generacji. Mimo iż daleko mu do niewiarygodnej precyzji wykonania niemieckiego pierwowzoru, nadal nie ma się do czego przyczepić. To kawał porządnego gnata, z którego korzystać chcieliby nawet najlepiej wyekwipowani żołnierze Posterunku. Dlatego też raczej ciężko go dostać - nikt nie rozstaje się chętnie z tak dobrą zabawką. Ale posłuchaj mojej rady - jedź na południe, tam łatwiej taki zdobyć.

Kaliber: 5.56 mm
Pocisk: 5.56x45 NATO
Szybkostrzelność: 2
Pojemność Magazynka: 30 lub 100 (magazynek bębnowy, dostępność znikoma, cena 20 g)
Reguły Specjalne: Niezawodny, Celny -10% (wersja z celownikiem optycznym), Dobra amunicja
Obrażenia: Ciężkie
Punkty Przebicia: 1
Wymagana Budowa: 12

Cena: 70 g (85 g wersja z celownikiem optycznym), w Hegemonii i Meksyku cena spada o 5 g, w północno - zachodnich Stanach rośnie o 15)
Dostępności: Hegemonia, Meksyk: 15%, Vegas 10%, reszta 5%

Główne źródła:
Wiki :/ - stek bzdur tam nabazgrano
http://www.abovetopsecret.com/forum/thread298041/pg1
http://www.mexidata.info/id1289.html sporo konkretów
http://forums.military.com/eve/forums/a/tpc/f/663108624/m/2870075780001


Mack The Knife.
komentarz[3] |

Komentarze do "FX-05 Xiuhcoatl"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.
© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Corwin Visual
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl

Wykryto nieautoryzowany dostęp!!!

   PATRONUJEMY

   WSPÓŁPRACA

   Sonda
   Czy interesują cię raporty z sesji NS?
Tak!
Nie.
A co to?
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Pasożyty
   Hibernatus (....
   Yakuza
   FATEout
   Legia Cudzozi...
   Pistolet Maka...
   Łowca - dzień...
   Neuroshimowe ...
   Śpiąca Królew...
   Bo kto umarł,...

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.034047 sek. pg: