..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
    ORBITAL MENU
    » Neuroshima
    » Świat
    » Bohater
    » Rozrywka
    POLECAMY

     SZUKAJ
    » Mapa serwisu
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

Ted Simmons


Widziałeś kiedyś Teda Simmonsa? Tak, tego szalonego kowboja… Tak, tego co wyzywa nawet mutki na pojedynek… He, he… Ten to dopiero ma połatane we łbie… O, popatrz, idzie…

Biały kapelusz, boki ronda są oderwane, a u góry dziury po kulach. Biały T-shirt, pocięty i umazany krwią. Na to ma czarny, skórzany, długi płaszcz z oderwanymi rękawami. Ma stare, wychodzone jeansy, przy pasie kołyszą się dwie kabury. Jedna pusta, w drugiej znajduje się rewolwer. A na nogach nosi kowbojki z czarnej skóry. Ciągle ma tę fajkę w ustach i gromadę blizn na twarzy. Do spodni, przy lewym udzie ma przyszytą pochwę z wojskowym nożem w środku.

On jest popieprzony i to na całej skali... Strzelają seriami, a on wychodzi zza zasłony, wyjmuje swojego colta i jedną kulą kończy sprawę... Słyszałem, że goście z NY są popierdoleni... ale żeby aż tak?!

Słyszałem, że gościu zna się na rewolwerach… Umie tak przerobić gnata, że z miejsca rozwala kolesia, gdziekolwiek nie trafi… Ze swojego colta zrobił deserta… skubaniec…

I jeszcze opowiem ci, synku, jak go poprzednio widziałem w Chicks Town... Byłem wtedy z kumplami w barze... To było chyba "U Billa", czy jakoś tak... Chlejemy sobie to coś, co nazywają tam piwskiem... no i wchodzi Simons... I od razu rzucają się do niego gangerzy... A on z miejsca wyjmuje nóż i rzuca nim w gangera... Trup na miejscu, przybił przez szyję brudasa do ściany... Potem ten jego wzrok... metaliczny, zimny, bez uczuć... Gangerzy zostawili swojego nieżywego kumpla i spieprzyli... Dam se głowę uciąć, że nie zadrą już z nikim w tym mieście... Ba, będą je omijać wyjebanym łukiem, he he...

I nie wiem, kurwa, czemu… ale każdy, kto z nim gadał, to albo mówi o nim z szacunkiem… albo w ogóle boi się gadać o Tedym…

No i jeszcze jedno, jak to się w ogóle stało, że syn nauczyciela z NY został kowbojem, który sprząta brudy w Teksasie? To w sumie proste i logiczne, jak się temu przyjrzeć. Ojciec wpoił mu zasadę, że Ameryka nigdy się nie podda i trzeba walczyć. Że świat można zmienić, ale trzeba to robić stopniowo. Słuchał, słuchał i się, kurwa, nasłuchał. Teraz zmienia, prawda, świat.


Informacje

Imię i nazwisko: Ted Simmons
Pochodzenie: Nowy Jork
Profesja: Kowboj
Specjalizacja: Wojownik
Choroba: Mount Rushmore
Cechy: Czas patriotów, Ostatnia kula


Budowa 17
Kondycja 1
Pływanie 1
Wspinaczka 1

Zręczność 18
Motocykl 2
Pistolety 6
Bijatyka 2
Rzucanie 2
Broń ręczna 2

Spryt 15
Pierwsza pomoc 1
Rusznikarstwo 4
Historia 2

Charakter 18
Zastraszanie 4
Postrzeganie emocji 3
Odporność na ból 1
Niezłomność 1
Morale 1

Percepcja 13
Nasłuchiwanie 1
Wypatrywanie 1
Czujność 1


Sztuczki:
Zły, Dobywanie




Lambert.
komentarz[40] |

Komentarze do "Postnuklearny Kowboj"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.
© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Corwin Visual
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl

Wykryto nieautoryzowany dostęp!!!

   PATRONUJEMY

   WSPÓŁPRACA

   Sonda
   Czy interesują cię raporty z sesji NS?
Tak!
Nie.
A co to?
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Pasożyty
   Hibernatus (....
   Yakuza
   FATEout
   Legia Cudzozi...
   Pistolet Maka...
   Łowca - dzień...
   Neuroshimowe ...
   Śpiąca Królew...
   Bo kto umarł,...

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.049849 sek. pg: